Urodzony w Kielcach, studia skończył na Politechnice Gdańskiej i tutaj w Akademickim Klubie Alpinistycznym rozpoczął swoją górksą drogę. Planował karierę marynarza. Jak wielu z nas, projekty zawodowe podporządkował w końcu pasji wspinania, zarabiając na życie pracami wysokościowymi.
W Himalajach debiutował w 1981 roku wchodząc na Satopanth (7075m) drogą szwajcarską (II wejście na szczyt). Już 2 lata później wszedł na Dhaulagiri. Zimą 84/85 uczestniczył w uwieńczonej sukcesem, narodowej wyprawie na Cho Oyu. Przyczynił się poważnie do poprowadzenia nowej drogi południową ścianą. W 1985 roku wszedł na ten szczyt uczestnicząc w wyprawie KW Trójmiasto. Brał udział w krakowskiej ekspedycji na Nanga Parbat. Również w 1988 roku dwukrotnie działał w górach najwyższych, biorąc udział w I zimowej wyprawie na K2 i kierując klubowym wyjazdem na Langtang Lirung (7234m). W czasie tej ostatniej eskapady na biwaku doznał odmrożeń, które jednak nie przeszkodziły mu poważnie myśleć o udziale w wyprawie everestowskiej w roku następnym. W czasie jej trwania był bardzo aktywny. Razem z Mirkiem Dąsalem stanowili pierwszą dwójkę szturmową. Coś z szachowych zamiłowań znajdowało odbicie w jego działalności alpinistycznej. Ciągłemu treningowi zawdzięczał perfekcyjną technikę. Był typem zawodowca, który może sięgnąć po najtrudniejsze cele. Odszedł mając za sobą dwa ośmiotysięczniki, a przed sobą wiele ambitnych planów.
Mirek zginał 27 maja 1989 roku wraz Wackiem Otrębą, Gienkiem Chrobakiem, Mirkiem Dąsalem, Andrzejem Heinrichem, porwany przez lawinę na zboczach Khumbutse.
Stanisław Kalita