W dniu 31 grudnia 2015 roku z Damianem Laskowskim wybraliśmy się na wspinanie w rejon Progu Mnichowego. Potencjalnie wybraliśmy sobie za cel drogę mikstową „Wesołej Zabawy” ale z racji tego, że wcześnie wyszliśmy ze schroniska, padł pomysł aby zrobić także „Kuluar Kurtyki”.
Na podejściu podejmujemy decyzję iż najpierw wstawiamy się w drogę lodową o nazwie „Kuluar Kurtyki” o wycenie WI3/III. Drogę podzieliliśmy na 3 wyciągi, które prowadziliśmy naprzemiennie. Lód był wszędzie dobrej jakości, świeżo wylany, co było spowodowane nagłymi zmianami aury pogodowej w tym czasie. Asekuracja na drodze była dobra, ze śrub lodowych, jak i z własnej protekcji. Nie zabrakło również stałych punktów, takich jak haki i pętle pozostawione w ścianie. Stanowiska znajdują się w ewidentnych miejscach. Po skończeniu Kuluaru Kurtyki postanowiliśmy zjechać linią drogi, aby szybko dostać się do podstawy ściany. Zjazdów wyszło nam w sumie trzy, jako punktów zjazdowych korzystaliśmy ze starych haków i repów które były pozostawione w ścianie.
Po zjazdach do podstawy kuluaru, w odległości 15 metrów na lewo znajduje się nasz drugi cel dnia, czyli droga mikstowa „Wesołej Zabawy” o wycenie M4. Droga zajęła nam 4 i pół wyciągu. Wyciągi drogi podzieliliśmy w taki sposób, że pierwszą połowę prowadziłem ja, a drugą Damian. Asekuracja była dobra, całość na własnej protekcji. Korzystaliśmy głównie z frendów i kości. Na drodze występują także stałe punkty z postaci haków. Grubość pokrywy śnieżnej była naprawdę znikoma, przez co poszczególne etapy wspinaczki przybierały różny charakter. Drogę osobiście mogę podzielić na 3 części. Początek był po spionowanych trawach, które średnio trzymały.
Kolejne 1/3 drogi prowadziło skalno-trawkowym terenem, natomiast ostatnia cześć to ładne wspinanie w zacięciu. Brak pokrywy śnieżnej spowodował, że był to odcinek czysto drytoolowy, osłonięte wszystkie ryski, itp. Z racji rozpoczęcia wspinania po południu ostatni wyciąg przypadło nam robić przy świetle czołówek. Droga kończy się na trawersie Progu Mnichowego. Zejście do schroniska odbywa się poprzez szlak turystyczny. Droga „Wesołej Zabawy” jest ciekawą, krótką i urozmaiconą drogą na zimowe wojaże.
Autor: Konrad Urbanek
Zespół: Damian Laskowski i Konrad Urbanek
Droga: Kuluar Kurtyki, Wesołej Zabawy
Data: 31.12.2015
