Przeszywające zimno, w ostatnich dniach panujące na dalekiej drytoolowej północy, całe szczęście nie zawitało w minioną sobotę na Wieżę Bartosa. Wiatr zelżał, a słońce zaczęło wyglądać zza chmur. Z początku nikomu nie spieszyło się wygrzebać z domowych pierzyn i pojawić na placu boju jednak ostatecznie wszyscy spotkaliśmy się na 3 zawodach z cyklu Grand Prix KWT. Tym razem była to wspinaczka drytoolowa, której nie mogło zabraknąć jako, że sama nazwa „Klub Wysokogórski” już do tego zobowiązuje.
Pod Wieżą Bartosa, która była miejscem naszych zmagań, tego dnia pojawiło się w sumie ponad 40 osób. Ponad dwadzieścia chwyciło żelazo w dłoń i próbowało szczęścia na siedemnasto-metrowym pionie, a sklasyfikowanych klubowiczów do cyklu Grand Prix zostało 19.
W pamięci zapewne wszystkim zapadła walka w finałach oraz wesoła atmosfera okraszona setką uśmiechów i ogniskiem na rozgrzewkę. Formą wypracowaną przez ostatnie dwa lata imponował Paweł Mierzwiński oraz tradycyjnie Gosia Jurewicz, która na znak protestu że ma się wspinać po łatwych drogach startowała razem z facetami w kategorii trudnej zajmując w niej ex-aequo z Łukaszem Golakiem3-cie miejsce 🙂 Natomiast najwyższe miejsce podium również musiało przyjąć dwóch zawodników w osobach Józefa Soszyńskiego i wspomnianego już wcześniej Pawła. Świetnie się zaprezentował Paweł Iwaniuk, będący pierwszy raz na Wieży. Jednak gratulacje należę się bez wyjątków wszystkim startującym, a podziękowania dla wszystkich profesjonalnych fotografów.
Z kronikarskiego obowiązku poniżej szczegółowa karta zawodów oraz klasyfikacja Grand Prix KWT po trzech odsłonach.
fot. Bartosz Żukowski
